| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
| 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
| 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
| 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
| 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Ja pierdole w zeszlym roku w pazdzierniku wszystko zaczynalo sie zmieniac na lepsze tamten rok od pazdziernika byl pojebany ale z tym jest jeszcze goerzej...yez jest pazdziernik i jest coraz gorzej tzn...nie gorzej...ale wszytsko jest jeszcze bardziej pojebane!!!!!kurwica mnie strzela!!!!A to wszystko to LEWAKOW wina...:/kurwa jego mac..wszystkich ich do gazu!!!!A i tez to wina zydow!!!!!
Tak wiec jak w tytule!!!poprostu ruski cyrk sie dzieje!!!!szkoda opisywac az...hehehe tzn nie szkoda ale mi sie poprostu nie chce:)))i chuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuj!!:))
Pierdole taki biznes jakim sa faceci zyje w celibacie!!!ide do zakonu:)) i bedzie fajnie!!!
Ale jedno sie nie zmienilo Lubie Piwo!!!!!!
A zmienilo sie to ze polubilam wodke zoladkowa!!!:)))
A....i KOCHAM MAZURY!!!!:))))
hihihihi:))))))
O przepraszam odkad weszlismy do tej zastanej "chujni europejskiej"to nie dosc ze sie wiecej kolorowych pojawilo na ulicach to jeszcze dzikie hordy gejow!!!!kurwa pedalstwa to ja nie zniese...
siedze z kolega w parku jest bardzo milo i sympatycznie a tu nagle na przecieko nas siada 2 oblesmych pedalow i sie zaczynaja calowac...najperw zaczelam sie dziko smiac a nastepnie im nabluzgalam i musialam sie przsiasc z mojej ulubionej kurwa lawki!!!!ten kraj staje sie zbyt liberalny!!!co mnie nieziemsko wkurwia!!!!!!jak nie czerwone skurwysyny komuchy to kurwa liberalizm...daj pan panie spokoj...:/
BUHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAH
NO I SIE OBSMIALAM!!!!dostaje chamskiej glupawki!!!!!!!
A jebal was wszsytkich pies!!!!nie lubie ruskiej granicy!!!wysadze ja w powierze!!!!
A tak pozatym to numa numa je llalalalalala DRAGOSTEA DIN TEI!!!!!TO JEST DOPIERO HICIOR!!!
Jebal wszystko pies!!!kurwa ale wszystko jest pokurwione...nie rozumiem nic...
zdecydowanie za duzo pije...jedno co mnie trzyma przy zyciu to wizja wyjazdu na mazury w lipcu....
siedzenie z piwkiem wieczorkiem na pomoscie...komary gryzace we wszystko co sie da...las...jezioro woda...10godzin dziennie lezenie na lezaku w dresie i czytanie jakiejs madrej gazety typu "zycie na goraco"poprostu chce juz mi sie opuscic to miasto...i chce mi sie nic nie robic!!!!!!aaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!bo oszaleje:(